Istnieją przeróżne typy wiatru. Te mocniejsze, które wieją także w Rzeczpospolitej polskiej, mają okazję zasilać turbiny wiatrowe oraz generować energię elektryczną. Taką metodą działa elektrownia wiatrowa - alternatywne źródła energii, którego dzisiaj tak w Rzeczpospolitej polskiej brakuje.
Energię uzyskaną z wiatru można
zużyć na bieżące potrzeby,
zmagazynować w baterii akumulatorów
oddać do sieci energetycznej.
W związku z na zmienną siłę wiatru moc produkowana poprzez turbinę nie jest stała. Bezpośrednie złączenie odbiornika z turbiną wiatrową umożliwia na wyeliminowanie strat wynikających z przetwarzaniem napięcia. A są to najczęściej wielce odczuwalne straty. Niestety niedużo urządzeń może przyjąć zasilanie tak marnej jakości. W zasadzie bezpośrednie przesyłanie mocy z turbiny wiatrowej mamy szansę spełniać jedynie do oporowych urządzeń grzewczych. Zwyczajne grzałki rezystancyjne w stanie przetworzyć na ciepło prąd elektryczny o niezwykle słanych cechach, tak słabych iż żadne inne urządzenie nie było by w stanie z niego korzystać.
Energię wytworzoną poprzez turbinę wiatrową mamy opcję zmagazynować w akumulatorach. Z tego powodu obowiązkowe staje się jej przetworzenie. Utraty nie są znaczne a bateria akumulatorów może wykorzystać szerokie spektrum mocy. Akumulator będzie się ładował sprawniej ewentualnie wolniej bez ustanku magazynując uzyskaną energię. Niestety wszelkie ładowanie / rozładowanie akumulatora systematycznie prowadzi do jego zużycia oraz przybliża czas wydatków na wymianę ogniw.
Najefektywniejszym wyjściem jest oddanie mocy do sieci. To rozstrzygnięcie przyzwalające, tak samo jak akumulator, na używanie szerokiego spektrum mocy. Równolegle nie ma wady akumulatora polegającej na postępującym zużyciu.
Nasza gospodarka w 98 proc. opiera się na węglu. Znaczy to, że np popyt organizacji przemysłowych na prąd w prawie całości pokrywane jest poprzez spalanie paliw kopalnych, którego u nas nie brakuje. Trudnością są jednakże rosnące koszty wydobycia węgla, po który trzeba sięgać coraz głębiej.
Z kolei taka polityka energetyczna ma swoje minusy - negatywnie wpływa na otoczenie. Wypalanie węgla wywołuje emisję dwutlenku węgla, jaki zanieczyszcza otoczenie oraz przykłada się do ocieplania klimatu, niekorzystnych modyfikacji (np. coraz częstszego występowania anomalii pogodowych w postaci susz, powodzi, gradobić, gwałtownych burz).
Najbardziej wpływowe kraju naszej planety, w tym Unia Europejska, postanowiły dla dobra ludzkości rozpocząć pewne działania zmierzające do poprawy sytuacji. Oceniając wprost Ue chce zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Jak? Np. poprzez rozwijanie alternatywnych metod produkcji energii.
Jedną spośród takich jest energetyka wiatrowa. W Polsce działa około kilkanaście farm wiatrowych (parków wiatrowych). W 2008 r. łączna tych wyżej wymienionych mocy wynosiła 280 megawatów. Dla porównania w tym samym czasie niemieckie elektrownie wiatrowe produkowały 80 razy więcej energii. W sumie w sześciu państwach Unii europejskiej moc turbin wiatrowych przekracza 1 gigawat.